Rozbudowa sieci dróg w Himalajach – krótsze wyprawy
Cześć,
W ostatnich latach nowe drogi coraz to głębiej i wyżej wchodzą w himalajskie doliny. Jakie są tego korzyści, a jakie minusy?
- Dzięki rozbudowie sieci dróg, wiele himalajskich tras trekkingowych może teraz mieć nowe punktu startu i zakończenia wędrówki. Co jest dużym plusem dla osób nie lubiących niższych terenów w Himalajach, obecnego tam upału oraz daje możliwość osobom z mniejszą ilością dni urlopowych na wybranie się na wyprawę.
- Dzięki doprowadzonym drogom lokalna ludność ma łatwiejszy kontakt ze światem zewnętrznym (dostawami produktów, transportem do Pokhary, Katmandu) – kosztu transportu produktów maleją
- Turystycznie, tracą na pewno na tym wioski znajdujące się „po drodze” pomiędzy punktem A (dawnym punktem rozpoczęcia trekkingu), a punktem „B” (nowym punktem rozpoczęcia trekkingu, gdzie kończy się droga) – bo są omijane przez większość wędrowców
- Niektóre trasy samochodowe dowożą nas na znaczne wysokości co może przeszkadzać w odpowiedniej aklimatyzacji
- Na chwilę obecną jakość nowo powstałych dróg nadal pozostawia wiele do życzenia i w wielu przypadkach nie jest to przyjemny przejazd, ale wszystko będzie się zmieniało na lepsze wraz z biegiem lat i ulepszaniem powstałej infrastruktury drogowej
- Rozbudowa i polepszanie sieci dróg, na pewno będzie przyciągała nowe rzesze turystów chcących odkryć jeszcze nie zadeptane przez turystów szlaki trekkingowe
Poniżej kilka mapek z rejonów: Khumbu, Makalu, Kangchenjungi, Annapurny, Dhaulagiri – pokazujące dokąd na chwilę obecną (maj 2017), można dojechać transportem lądowym w danym rejonie trekkingowym.
W razie chęci powiększenia mapy, trzeba po otworzeniu mapy, najechać na nią kursorem myszki, nacisnąć prawy przycisk i wybrać opcję „otwórz w nowym oknie”. Otworzy się już wtedy powiększona mapa. Na mapach nowo powstałe drogi są zaznaczone na czerwono.
Dlatego też zostały zaktualizowane programy niektórych naszych wypraw w Himalajach, ich czas trwania, ich rozpiska dniowa oraz trasy. Osoby zainteresowane wyjazdami do Nepalu zachęcam do zapoznania się z nowi zaktualizowanymi programami.
Poniżej mapy i opis sytuacji dojazdowej na kilku wybranych trasach:
Khumbu – dla osób nie lubiących latać do/z Lukli, albo chcących zaoszczędzić na drogim locie do/z Lukli, można dojechać z Katmandu do Ringmo, skąd w jedną stronę można, już w dwa dni dojść do Lukli.
Rolwaling – ten dojazd już testowaliśmy w naszych wyprawach, z Katmandu jedziemy bezpośrednim autobusem do Gongor Kholi i tam rozpoczynamy trekking.
Annapurna – można już jeepem dojechać z Besisahar do Manang, a po drugiej stronie, trasa dla jeepów zaczyna się Muktinath i prowadzi w dół doliny.
Makalu – można dojechać lądem bez problemu do Num, a dalej jest już poprowadzona droga do rzeki Arun i teraz trwają pracę nad doprowadzeniem jej do wioski Seduwa po drugiej stronie doliny.
Dhaulagiri – można dojechać transportem lądowym do wioski Sibang (po drodze przesiadka w Darbang), skąd rozpocznie się trek w kierunku bazy pod Dhaulagiri.
Kangchenjunga – po dojechaniu/wylądowaniu w Taplejung można jeepem dojechać do wioski Thiwa, a na powrocie można już łapać transport drogowy z mostu na rzece Happu Khola.
Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club