Wiza pakistańska, a problem z wjazdem do Tybetu
Cześć
Niemiła niespodzianka czekała wspinaczy udających się do Chin/Tybetu na wyprawy tej wiosny. Dochodzą informacje z różnych źródeł, że Chiny nie wydały pozwolenia na wjazd do Tybetu alpinistom, którzy w swoich paszportach mieli wizy pakistańskie(uzyskane w ostatnich trzech latach).
Czyli osoby, które były w ostatnich latach w Pakistanie i chcą wjechać teraz do Tybetu, muszą się liczyć z możliwością odmowy przez stronę chińską.
W Katmandu znajduje się teraz grupka himalaistów, którzy na własnej skórze przetestowali działanie tej regulacji.
Dlatego też jeśli ktoś planuje w najbliższym roku(bo nie wiadomo ile ta regulacja pożyje) wyprawy na Sziszapangmę, Everest, Cho Oyu, a był w Pakistanie, niech się upewni z lokalna agencją chińską czy ma szanse na pozwolenie czy nie.
Nie są znane przyczyny takiego zachowania chińskich władz.
Także w ostatnich dniach chińskie władze odmówiły pozwolenia wjazdu do Tybetu Kilianowi Jarnetowi, który planował wyprawę na Everest na lipiec/sierpień 2017. Chciał uniknąć tłumów na Evereście dlatego wybrał taki termin. A chce podjąć się kolejnej próby jak najszybszego wejścia/wbięgnięcia na Everest(będzie to już jego trzecia próba).
Z tego też powodu, przełożył on swoje plany z lata 2017, na teraz, na wiosnę 2017.
Chiny w sprawie Tybetu są nieprzewidywalne…
Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club