Witamy serdecznie,

Już jestesmy z powrotem w Katmandu. Zgodnie z planem wylecieliśmy dziś z Lukli choć kilka godzin naczekaliśmy się na nasz samolot. Lecz Lukla okazała się dla nas łaskawa po raz kolejny.

Udało nam sie przejść trudną trasę z Rolwalingu do rejonu Khumvbu przez przełęcz Tashi Lapcha 5750 mnpm. Pogodę mieliśmy super, choć momentami było zimno ale widoki wynagradzały chłòd. Szliśmy ekipą 5 uczestnikòw plus jeden prowadzący oraz nasi nepalscy wojownicy w składzie: Ashok( przewodnik- tzw. Maszyna),tragarze – Sures(Niezniszczalny), Guiness(nie mylić z piwem), Picas(młody wilk), Arke(Szerlock), Raj(słaba głowa). Bez nich wszystkich nigdzie byśmy nie doszli.

Rejon przepiękny. Tym bardziej cieszymy się, gdyż poprowadziliśmy pierwszą, zorganizowaną, polską grupę w ten rejon. Bardzo sobie cenimy że coraz więcej Polaków decyduje się na rzadziej odwiedzane w Nepalu rejony.

Teraz czekamy na przylot grupy Mera Peak.

Pozdrawiamy z Katmandu – Marcin, Ala, Zdzisław, Mirek, Andrzej, Witek!

Backpackers Club