Informacje podróżnicze ze świata
Witam
Polski globtroter i sportowiec Marcin Gienieczko od początku maja 2015 podejmie się trawersu Ameryki Południowej wzdłuż Amazonki.
Ma zamiar rozpocząć podróż w Limie 750 km trasą rowerową do małego miasteczka San Francisco. Dalej przeżuci się na kajak i popłynie rzeką Apurimac, Ene, Tambo, Ucayali oraz Amazonką. Da to mu łączny dystans 6130 km. Ostatni odcinek będzie biegiem z polską flagą z Belem do wybrzeżu Atlantyku.
Większość część całej wyprawy będzie pokonywał sam. Przewodnik będzie mu towarzyszył tylko na terenach karteli narkotykowych. Będzie to ten sam przewodnik(Gabriel Sanchez Rivera), które przeszedł z Edem Staffordem wzdłuż Amazonki, kilka lat temu.
Zobaczymy czy mu się uda. Trzymamy kciuki!
Nepal ponownie drożeje!
Od 1 stycznia 2015 obowiązują nowe opłaty za pozowolenia wspinaczkowe na szczyty trekkingowe(dla waszej orientacji są to między innymi: Pachermo, Mera Peak, Island Peak).
Oczywiście jak to w nepalskim stylu podwyżka nie jest rzędu 10-15%. Ale kilkuset procent!
Jak do tej pory sam „papierek” kosztował 350 USD za grupę od 1 do 4 osób. To teraz bez względu na liczebność grupy będzie to 250 USD/osoba + depozyt śmieciowy.
Czyli wcześniej przy grupie np 4 osobowej było to 350 USD : 4 osoby = 87.5 USD/osoba
To teraz będzie to przy grupie 4 osobowej 250 USD x 4 = 1000 USD zamiast 350 USD czyli prawie 300% drożej.
Ostatnie wydarzenia z szlaku dookoła Annapurny z października 2014, także na pewno wpłyną negatywnie na zasady trekingowe/wspinaczkowe w Himalajach. Zresztą już podrożały o kilkaset % stawki ubezpieczeń dla nepalskich tragarzy/przewodników, a to pewnie tylko początek.
Tragedia na Aconcagule
Niedawno (kilka dni temu) także w polskich serwisach informacyjnych pojawiła się informacja o śmierci Polaka na szczycie Aconcagui. Osoba ta wchodziła w skład kilkunastoosobowej polskiej grupy, która zdobyła szczyt. Zemdlał on na szczycie ale szybko podjęta reanimacja nie pomogła. Przykro czytać o takich wydarzeniach, w szczególności, że sami z grupą niedawno wróciliśmy z zakończonej wyprawy na Aconcaguę.
Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club