Podsumowanie wyprawy po Kolumbii
Cześć,
Kolejna wyprawa w Kolumbii dobiegła końca. Wszystko co mieliśmy zaplanowane udało się zrealizować i zdobyć. A co to było?
Po krótkiej wizycie w Bogocie, pierwszym i jednym z głównych celów był stratowulkan Nevado del Tolima 5215 m.n.p.m. . Sam atak szczytowy przebiegł bez żadnych zakłóceń, lecz trasa trekkingowa była wymagająca ze względu na dużą ilość błota. Nie wszystkie buty przetrwały warunki, jakie postawiła przed nami trasa. Pomimo, że nigdy nie zdażyło się nam maszerować w opadach deszczu, to każdego dnia trekkingowego, w godzinach 14 – 19 miały miejsca burze i ulewy.
Po zakończonym 6 dniowym trekkingu każdy z nas z utęsknieniem czekał na prysznic. Dalej nasze drogi zaprowadziły nas na daleki północny wschód kraju na tereny pustynne La Guajira. Piękne zachody słońca, wspaniałe plaże, wydmy oraz rdzenna ludność Wayuu. Odwiedziny w tym miejscu potrafią wzruszyć nawet najbardziej skamieniałe serce.
Trasa wyprawy prowadziła dalej do Parku Narodowego Tyrona, na 2 dniowy odpoczynek przed 4 dniowym trekkingiem w górach Sierra Nevada de Santa Marta, którego to celem było Zaginione Miasto (Ciudad Perdida).
Mieliśmy okazję zobaczyć kilka gatunków małp, flamingi, tukany, iguany oraz wiele gatunków motyli i innych ptaków.
W Parku Narodowym Los Nevados w jednym z miejsc noclegowych (Finca El Berlin 3800 m), jeden dzień po naszej wizycie w okolicach 50-100 m od gospodarstwa nocą pojawiła się puma, zostawiając po sobie ślaby w postaci zabitych dwóch owiec i kozy. Właściciel (Andres Machete), jak się domyślacie, nie był z tego powodu zadowolny i rozpoczęło się nocne polowanie z dubeltówką na pumę.
Plany zrzucenia kilku kilogramów podczas wyprawy spełzły na niczym, gdy zobaczyliśmy wielkość porcji jedzenia podczas trekkingów czy w odwiedzanych przez nas miejscach.
Oczywiście w trakcie wyprawy nie obyło się bez przygód: zakopanie się autem 4×4 w błocie na pustynii La Guajira, wyciekający olej z auta podczas przejazdu Riohacha-PN Tyrona, kontrole policyjne, kapeć po przejechaniu 1km taksówką w Kartagenie, strajk moto-taxi w Kartagenie i kilka innych.
Pozytywne przeżywanie wyprawy zostało zaburzone 24 lutego 2022 tragicznymi wiadomościami z Ukrainy. 10 lutego wyjechaliśmy z innego świata, 2 marca 2022 wróciliśmy do całkiem odmiennej rzeczywistości…
Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club