Witam,

Nasza wyprawa po Nowej Zelandii z grupą marcową powoli dobiega końca. Jesteśmy w Tokio i czekamy na lot powrotny do Europy.

Wyprawa bardzo udana, grupa zgrana, pozytywna, ciekawa świata. Nowa Zelandia bardzo nam przypadła do gustu.

Byliśmy w Nowej Zelandii od 8 marca do 25 marca włacznie. Mogliśmy na własne oczy zobaczyć atrakcje obu wysp tego pięknego kraju.

Na północnej wyspie odwiedziliśmy:

• szczyt Mount Eden – najwyższe naturalne wzniesienie, wulkan w Auckland
• przespacerowaliśmy się ulicami Auckland oraz po porcie, część osób wjechało na taras widokowy na Sky Tower w Auckland – który ma wysokość 328 m
• odwiedziliśmy park Parry Kauri Park oraz okoliczny skansen – oglądając drzewa Kauri oraz jak dawniej żyli nowozelandczycy
• popłyneliśmy promem na rejs po zatoce Bay of Islands, gdzie mieliśmy okazję przepłynąć przez Hole in the Rock oraz zobaczyć delfiny zwyczajne oraz butlonose
• zjeżdżaliśmy na sandboard na wydmach piaskowych w Te Paki
• dojechaliśmy i podziwialiśmy Meeting of waters na najdalej na północ wysuniętym punkcie Nowej Zelandii – Cape Reinga
• podziwialiśmy zachód słońca nad 90 mile beach
• oglądaliśmy „świecące robaczki” (poczwarki muchówki) w jaskiniach Waitomo Caves
• spacerowaliśmy śladami Froda i Bilba po Hobbitonie
• udaliśmy się na pokaz kulturowy Maorysów do wioski Mitai Maori
• kąpaliśmy się w gorących źródłach w Waterfall Spout Bath w Waiotapu
• oglądaliśmy wybuch gejzeru Lady Knox Gayser w Waiotapu oraz bulgoczące gorące źródła Mud Pool
• przespacerowaliśmy sie po całym kompleksie Waiotapu ze słynnym Champagne Pool
• odwiedziliśmy wodospady Huka Falls
• kąpaliśmy się w gorących źródłach Otumuheke Stream w Taupo
• przeszliśmy Tongariro Crossing tzw. Mordor
• odwiedziliśmy Wellington, a w nim: muzeum Te Papa, spacer po porcie, przejażdżka Cable Car do ogrodu botanicznego, podziwialiśmy miasto z wzgórza Mount Victoria i na koniec odwiedziliśmy studio efektów specjalnych Weta Cave – słynne na cały świat studio efektów
• przepłyneliśmy promem pomiędzy wyspą północną oraz południową
• bylismy na wycieczce winnej w winnicach rejonu Marlborough
• pływaliśmy na kajakach w parku narodowym Abel Tasman w okolicach zatoki Torrent Bay
• wybraliśmy się na rejs, na oglądanie wielorybów Kaszalotów w rejonie Kaikorua – zobaczyliśmy 3 wieloryby oraz masę Delfinów Ciemnych oraz 1 pingwina 🙂 oraz masę fok w rejonie Ohau Point
• przejechaliśmy przez Alpy Południowe na zachodnie wybrzeże
• odwiedziliśmy miasteczko Hokitika, słynące z wyrobów biżuterii z jadeitu
• byliśmy w miasteczku pod lodowce Fox Glacier – ale z powodu pogody nasz lot helikopterem się nie mógł odbyć
• zauroczyliśmy się miastem Queenstown – gdzie weszliśmy na szczyt Ben Lomond 1748 mnpm, z pięknymi widokami na otaczające góry i jezioro Wakatipu; oglądaliśmy pokaz paralotniarstwa
• wybraliśmy się na rejs statkiem po Fjordzie Milforda, gdzie także mieliśmy okazję oglądać foki
• jeździliśmy rowerami w okolicach doliny rzeki Arrow oraz mostu AJ Hacket Bungy Bridge
• oglądaliśmy piękne górskie jeziora Wakatipu, Wanaka, Hawea, Pukaki oraz Tekapo
• Nie zobaczyliśmy Mt Cook z powodu złej pogody 🙁
• wybraliśmy się na wycieczkę po farmie na końcu świata, czyli na Półwyspie Banksa w okolicach Akaroa

I jeszcze dużo dużo więcej.

Bardzo ciekawy kraj, duża dawka wrażeń, ogromna dywersyfikacja atrakcji oraz super grupa.

Zapraszamy na kolejne wyprawy do Nowej Zelandii w następnym roku. W najbliższym czasie udostępnimy do oglądania galerię zdjęć z tej wyprawy.

Pozdrawiam,

Marcin Mentel

Backpackers Club