Czas ponownie ruszać na lotnisko. Tym razem obieramy kierunek Boliwia, gdzie w planach mamy zmierzenie się z tamtejszymi szczytami.

W ostatnich 3 latach regularnie jeździmy we wrześniu do Boliwii. Jest to jeden z najrzadziej odwiedzanych przez turystów krajów w Ameryce Południowej. Wybieramy się tam na wyprawę górską lecz będziemy mieli okazję także zapoznać się z innymi atrakcjami kraju, takimi jak: zjazd rowerami drogą śmierci, jezioro Ticitaca czy Salar de Uyuni.

Cześć uczestników jest już w podróży lotniczej i w planach ma 24 godzinny stop w Bogocie w Kolumbii. A pozostali jutro z Berlina (i Krakowa) przez Frankfurt i Bogotę lecą do La Paz. Nie mogę się doczekać, aby ponownie pospacerować po El Alto oraz podziwiać te chaotyczne miasto z perspektywy kolejki gondolowej.

Pierwszy dzień spędziy na odsypianiu podróży, przystosowywaniu się do nowej strefy czasowej, nowej wysokości (3650 m.n.p.m.) oraz spacerze po centrum La Paz + El Alto.

Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club