Elbrus 5642 m.n.p.m. – zdobyty!
Cześć,
Nasza wyprawa na Elbrus powoli dobiega końca. Dziś był nasz ostatni pełny dzień w rejonie Azau, a jutro grupa wyrusza z powrotem na lotnisko w Mineralnych Wodach, łapiąc loty do Polski.
Wyprawa się udała. Pogoda nie rozpieszczała od samego początku. Rejon Doliny Baksanu przywitał naszą grupę opadami deszczu na niższych wysokościach, a w wyższych partiach góry – śniegu.
Atak szczytowy, który miał miejsce w noc 16/17.07.2019 był wietrzny i zimny. Bardzo zimny. Z naszej grupy 5 osobowej (4 uczestników + prowadzący Łukasz) do szczytu szczęśliwie dotarły trzy osoby: Łukasz, Agata, Gerard. Adam bardzo rozsądnie podjął decyzję o wycofie na wysokości ok. 5000 m.n.p.m. ze względu na złe samopoczucie. Dorota, ze względu na nagły zły stan zdrowia, zdecydowała o pozostaniu na 4100 m.n.p.m. i nie wychodzeniu na atak szczytowy.
Góra była, stoi i będzie stać nadal. Gratulacje dla całej ekipy za dzielną walkę często w niesprzyjających warunkach atmosferycznych podczas działaniach na górze. Teraz odpoczynek, kąpiel, dobre jedzenie w dolinach i powolny powrót do Polski.
Miejmy nadzieję, że tym razem linie nie zgubią 5 sztuk bagażu rejestrowanego, jak to miało miejsce na locie do Nalchika na początku wyprawy.
Zdjęcie ze szczytu – autor Łukasz Supergan.
Pozdrawiam,
Marcin Mentel
Backpackers Club